Niezwykła wystawa została otwarta w Narodowym Muzeum Sztuki Republiki Białorusi 14 stycznia. Ekspozycje artystów i rzeźbiarzy nikogo nie zaskoczą. Ale czy byłeś na wystawie linorytu? Słowo jest niezwykłe, prawda? Odwiedziliśmy i dowiedzieliśmy się, co to jest.
Po pierwsze, ta wystawa nie miałaby miejsca, gdyby Arlen Kashkurevich. Znana i uznana grafika nie tylko w Białoruśale także w innych krajach świata. Zmarł w 2013 roku, ale jego twórczość zachwyci nas jeszcze przez długi czas.
Artysta Ludowy Białorusi uszczęśliwił swoich bliskich prezentami. Sam je zrobił. I to były pocztówki. „Co jest w nich niezwykłego?” możesz zapytać. Ale robił pocztówki z linoleum. Tak, tak, z najzwyklejszego linoleum.
Linoryt - tak nazywa się ten styl sztuki, bardzo młody. Jego wygląd związany jest z wynalezieniem linoleum. Stało się to pod koniec XIX X na początku XX wieku.
Przyjaciele, krewni i krewni otrzymali wyjątkowe prezenty od Arlena Kashkurevicha. Każdy z nich miał głęboki sens, nastrój i stosunek autora do odbiorcy pocztówki.
Technika lunograwerowania jest bardzo złożona, zwłaszcza na małym kawałku linoleum.
Każda kartka ma napisany łaciński aforyzm, który jest indywidualnie dobierany dla każdej ukochanej osoby. Z czego tym bardziej te prace autorskie wydają się cenniejsze.
W 2014 roku K.V. Baranow napisał книгуi został zaprezentowany na wystawie. Opowiada o życiu i twórczości artysty. Nazywa się „Arlen Kashkurevich”. Prace artysty wystawiane są w Niemczech, Jugosławii, słynnej Galerii Trietiakowskiej na Białorusi. Z tego powodu i dla wybitnej osobowości samego artysty książka słusznie została włączona do serii książek „Słynni artyści Białorusi”.