Na obrzeżach miasta Słonim można odwiedzić atrakcyjne miejsce zarówno dla historyków, jak i koneserów pięknych krajobrazów. Oto pierwszy Dwór „Albertin”, z dużym kompleksem parkowym i sztucznym stawem. Nieruchomość została obciążona hipoteką staraniem reprezentantów rodziny Pusłowskich (byli właścicielami słynnego zamek w Kosowie).
Dwór i większość budynków zespołu zbudowano na początku połowy XIX w. w stylu późnego klasycyzmu na zamówienie Wojtech Pusłowski. Nazwał kompleks parkowy na cześć jednego ze swoich synów - Albertinaktóry zginął nagle w pobliżu tych miejsc.
Albertyna przetrwała w niszach tamtych czasów nie w całości, ale w większości. Osiedle zaczyna się od Brama wejściowa.
Ścieżka prowadzi do głównego budynku - dawnego majątek Pusłowskich, w połowie ubiegłego wieku został znacznie przebudowany. Dwór nazywał się świąteczny pałac.
Fasadę dwukondygnacyjnego budynku zdobi portyk z czterema kolumnami. Po obu stronach schodów można zobaczyć marmurowe rzeźby lwów i masywne wazony.
Nawiasem mówiąc, wizerunek tego majestatycznego zwierzęcia znajduje się nie tylko tutaj. Złoty lew jest obecny na herbie Słonim. Symbol jest szanowany także przez współczesnych mieszkańców miasta. Instalują rzeźby lwów nawet w pobliżu ich domów.
Za głównym budynkiem znajduje się Zimowy pałac, przybudówka. W przeciwieństwie do osiedla zachował się w pierwotnej formie, choć wewnątrz gruntownie przebudowano (jest tu hala sportowa, rozebrano wszystkie przegrody).
Skrzydło przypomina bardziej pałac, ponieważ główny dom ma dwa piętra. Pod względem architektonicznym budynek łączy klasycyzm z eklektyzmem, bogato zdobiony sztukaterią.
W czasach sowieckich przed budynkiem zainstalowano rzeźbę sportowca (nazywany jest miejscowym supermanem).
Dziś w budynku mieści się klub sportowy. Słonimska fabryka tektury i papierudo którego należy cały kompleks. Na ścianach można zobaczyć różne atrybuty i symbole sportowe, także dziedzictwa sowieckiego.
Nawiasem mówiąc, warsztat tektury to dawne budynki manufaktury papieru Pusłowskiego, zbudowane w 1806 roku.
W Albertinie znajdowały się także budynki gospodarcze, z których część ocalała. Najciekawszym budynkiem jest stajnia.
Ceglany budynek stajni hrabiowskich jest wykonany z ozdobnych kamieni w stylu secesyjnym i przypomina raczej dwór.
Nie tak dawno budynek został wystawiony na licytację. Sądząc po działalności i pracach budowlanych na terenie, ten zabytkowy obiekt mógł znaleźć nowego właściciela.
Pusłowscy zorganizowali obok majątku kompleks przemysłowy, w którym produkowali tkaniny, wyroby papiernicze, dywany, żeliwo itp. Szlachecka rodzina wyjechała w latach 30. XX w. do Anglii i zabrała ze sobą wszystkie kosztowności. Park w Słonimiu wciąż odwiedzane przez miłośników zabytków i spacerów.
Ta starożytna rodzina miała też inne majątki, na przykład w Stare Piaski.