Podwodne miasto Shichen
Miasto w chińskiej prowincji Zhejiang wszedł pod wodę i wydawał się zniknąć na zawsze. Ale pół wieku później przypomnieli sobie o nim i znaleźli go na głębokości 28 metrów. Podwodne miasto Shichen został zalany podczas budowy elektrowni wodnej. Dolina, w której znajdowało się starożytne miasto, została zamieniona w sztuczne jezioro.
Miasto Shichen (ShiCheng) została założona w 670 roku i nosiła nazwę „Miasto Lwa”. Dowody na to są przechowywane pod wodą jeziora w postaci wielu obiektów architektonicznych zawierających wizerunki lwa. Zachowały się bramy miasta z basztami, zachowały się nawet drewniane belki i schody. Domy z dziwacznymi rzeźbieniami, hieroglify na ścianach, unikatowe mury – wszystko to wciąż można zobaczyć na własne oczy.
Podczas budowy elektrowni wodnej w mieście mieszkało około 300 tysięcy osób. Musieli zostać przeniesieni do pobliskich miast i osiedli.
sztuczne jezioro Qiandao, utworzone za pomocą tamy i pochłaniające całe miasto, nazywane jest jeziorem tysiąca wysp.
To właśnie czysta woda w zbiorniku umożliwiła odkrycie zalanego miasta w 2001 roku. Teraz poziom wody sięga 30 metrów. Z tego powodu zachowane ruiny chińskiej Atlantydy można zobaczyć tylko z latarką.
Na początku XXI wieku miejsce to stało się centrum atrakcji dla nurków i turystów, którzy chcieli zobaczyć starożytne podwodne miasto. Dla turystów zbudowano łódź podwodną, przeznaczoną dla 2000 osób. Planowano nawet wybudowanie szklanego tunelu, przez który można było nurkować w celu zbadania zalanych budynków, ale prace nigdy się nie rozpoczęły. Działania te mogą spowodować szybkie zniszczenie miasta.
Zaskakujące jest tylko to, jak łatwo przymknęli oko na cenny obiekt historyczny 60 lat temu i własnymi rękami zatopili miasto, które ma prawie 1,5 tysiąca lat.
Źródło zdjęcia: National Geographic