Na Białorusi można zobaczyć nie tylko niezliczone atrakcje architektoniczne, ale także pomniki przyrody. Jednym z takich obiektów jest „Kamień Filaretowy„, położony jest w granicach wsi Karchowa, który znajduje się w obwodzie baranowiczskim obwodu brzeskiego. Głaz jest interesujący zarówno ze względu na swoją historię, czasem mistyczną i owianą legendami, jak i ze względu na swój wygląd.
Sam kamień to szaro-różowy granit o wymiarach około 4,1 * 3,0 * 1,9 metra. Zakłada się, że lodowiec Dniepr sprowadził go na nasze ziemie z terytorium współczesnej Finlandii około 20 tysięcy lat temu.
Kamień Philaret otrzymał status geologicznego pomnika przyrody w 1971 roku. Nawiasem mówiąc, ten głaz jest często nazywany po prostu „kamieniem Valika”.
A co z nazwą „Kamień Filaretów”? Uważa się, że pod koniec maja 1820 r. do majątku Wiereszczakowa w Tuganowiczach przybyli aktywni członkowie towarzystwa filaretów, którzy najwyraźniej postanowili utworzyć organizację pomocniczą, ale bardziej tajną, złożoną z tych samych filaretów. Przewodniczącym był Tomasz Zahn, a na liście aktywnych uczestników znajdują się nazwiska: Jan Cechota, Ignacy Domeyko, Antoni Odynets i oczywiście Adam Mickiewicz. Co ciekawe, wszyscy urodzili się na terytorium Białorusi. Gromadzenie się w dworku było prawdopodobnie niebezpieczne, dlatego Filamatowie jako swoje tajne miejsce wybrali ogromny głaz, położony kilometr od Parku Tuganowicza.
Adam Mickiewicz wspomina, a nawet opisuje ten głaz w swoim legendarnym wierszu „Dziady”.
Niemal na pewno stąd wziął się pomysł i nazwa przyszłego Towarzystwa Filaret. Ale kto nadał nazwę kamieniowi – członkowie stowarzyszenia, lokalni mieszkańcy, historycy i badacze – nie jest znany.
Poniżej punkt z punktem orientacyjnym na mapie, w którym znajduje się kamień:
Jeżeli będziecie w tych stronach to polecam też wybrać się do Voronchy, gdzie można zobaczyć Kościół św. Anny. Innym ciekawym kierunkiem jest Poloneczka, gdzie odnawiają starożytność majątek Radziwiłłów.