Opuszczone miasto w Ameryce. Ciało duchów

Na pograniczu Kalifornii i stanu Nevada znajduje się prawdziwy miasto duchów. Miasto otrzymało swoją nazwę na cześć Williama Bodie, który był w stanie odkryć złoto na tych ziemiach. To prawda, że ​​nie widział osady, torując sobie drogę znad jeziora Mono z gór Sierra Nevada, poszukiwacz zamarzł na śmierć. Przodkowie Williama założyli tu miasto i zaczęli aktywnie wydobywać złoto. Przez 5 lat poszukiwacze potrafili znaleźć w tych miejscach kolejną bogatą żyłę, a Bodie zaczął szybko się rozwijać. Do 1880 roku na tych ziemiach mieszkało na stałe około 10000 XNUMX osób.

Oczywiście miasto z czasów gorączki złota w Ameryka, nie mogło być bezpieczne. Każdego dnia dochodziło do przestępstw, od nalotów na banki i dyliżansów, po krwawe morderstwa. Wszystko to jednak przez jakiś czas nie przeszkodziło miastu w rozkwicie.

Co się stało? A jak powstało miasto duchów? Odpowiedź jest dość prosta i oczywista.

Na początku XX wieku następuje rewizja cen złota i metal staje się mniej atrakcyjny dla górnictwa. Rozpoczyna się exodus mieszkańców.

Dosłownie przez około 20 lat populacja zmniejszyła się dziesięciokrotnie. A analiza linii kolejowej w 1917 roku położyła kres dalszym losom miasta Bodie.

W 32 roku XX wieku dochodzi do kolejnego nieszczęścia - dotkliwy pożar (lub podpalenie?). Wypala się prawie całe biznesowe centrum Bodie. Kilka lat później poczta przestaje działać, ale złoto nadal pozostaje, więc pozostaje kilku mieszkańców.

W 1962 roku opuszczone miasto w Ameryce, Kalifornia, zostało zaadaptowane na historyczny park, który funkcjonuje do dziś. Jeśli interesuje Cię Ghost Town of Bodie, zobacz również Opuszczony park rozrywki.

zdjęcie ze strony pixabay

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz
imię i nazwisko